Jeszcze przed świętami dostałam miłą niespodziankę od LPM. Nic nie wiedziałam o przesyłce,
rano dzwoni kurier, że będzie więc czekam. To była ogromna niespodzianka, otwieram
a tam kosmetyki do ciała Le Petit Marseillais. Tym bardziej że nigdzie się nie zgłaszałam,
zostałam wybrana jako najaktywniejsza osoba z poprzedniego testowania.
A więc opłacało się bo niespodzianka jest cudowna.
rano dzwoni kurier, że będzie więc czekam. To była ogromna niespodzianka, otwieram
a tam kosmetyki do ciała Le Petit Marseillais. Tym bardziej że nigdzie się nie zgłaszałam,
zostałam wybrana jako najaktywniejsza osoba z poprzedniego testowania.
A więc opłacało się bo niespodzianka jest cudowna.
W paczce znalazło się
- Pielęgnacyjny Krem do mycia Nawilżanie
- Balsam do ciała Odżywianie
- Przewodnik
- List
Pozdrawiam #AmbasadorkaLPM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz